Wyzwanie skakankowe !

Witaj wiosno !

Z racji świetnej pogody, postanowiłam zacząć moje wyzwanie skakankowe. Będę skakać codziennie, od poniedziałku do piątku, natomiast w wknd rekreacyjnie rower, spacer, bieganie. Przygodę ze skakanką zaczęłam we wiosnę zeszłego roku. Nie skakałam regularnie, ale starałam się skakać przynajmniej dwa razy w tygodniu. Ćwiczyłam przez całą wiosnę i lato. Efekty były widoczne, czułam się lepiej. W końcu miałam mniej tłuszczyku na brzuchu, wyćwiczone łydki, smukłe ramiona, zgrabne pośladki. Skakanka jest dobra tak naprawdę na wszystko, kształtuję całą sylwetkę. Jednak z przybyciem jesieni, zimy mimo,że ćwiczyłam w domu, to jednak tłuszczyk zaczął się odkładać.



   + skakania na skakance.

• tani koszt sprzętu
• możesz ćwiczyć zarówno na dworze jak i w domu
• redukuje tkankę tłuszczową
• zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby serca
• szybkie efekty treningu 
• za jednym razem ćwiczysz praktycznie wszystkie partie ciała, ładnie je modelując.
• przyśpieszasz przemianę materii
• poprawiasz swoją kondycję
• poprawiasz równowagę
• poprawisz elastyczność ciała i stawów

Ten rodzaj ćwiczeń fizycznych jednak nie jest polecany dla osób otyłych i z dużą nadwagą.

Z racji tego,że już miałam do czynienia ze skakanką, postanowiłam codziennie robić przez pierwszy tydzień:
-100 skoków obunóż
-100 na przemiennie
-50 na prawej nodze
-50 na lewej nodze

Być może wydaje się, że to będzie trwało zaledwie 10 minut ćwiczeń, jednakże mam zasadę, że robię np.100 skoków obunóż bez przerywania i jeżeli potknę się na 98 skoku, zaczynam liczyć od początku. Niezbyt często udaje się zrobić 100 skoków za pierwszym razem, więc trening powinien być w miarę intensywny jak dla mnie :)

Oczywiście przed skakaniem mała rozgrzewka.

Dla osób początkujących proponuję:

Ważne , żeby mieć dobre buty, wygodny strój sportowy i skakankę ! :)
Dodatkowo wykonuję w domu ćwiczenia na pośladki i brzuch.

Powodzenia !